Kryzys
Artykuły na temat kryzysu gospodarczego
Aktualne motto: Pomyślmy, że teraz wszystko potoczyło się już dobrze. Naturalnym następstwem może być taki obraz: Kto chce, ten pracuje. Kto pracuje, jest godziwie wynagradzany. Kto kupuje, dostaje dobry towar. Nasze dzieci uczą się i bawią uśmiechnięte. Nasze żony, mężowie i my sami jesteśmy szczęśliwi.
2020-07-15 Kałuski Bogusław
Przyczyny obecnego kryzysu finansowego i ekonomicznego. Pytania o perspektywy. - Część 7. - Wirus po po pół roku.
Minęło pół roku pandemii. Początek infekcji jest jednak przez niektórych przesuwany nawet na lato 2019. - Pojawiają się różne podsumowania po 6 miesiącach publikacji w środkach masowego przekazu.
Napiszę najpierw o Niemczech. - Infekcje pojawiają się wyspowo. W marcu 2020 pisano dużo o ubojni. Od miesiąca ponownie. Tym razem firma Tönnies. Kolejna rzeźnia przemysłowa, gdzie gęsto pracują i mieszkają cudzieziemcy z Europy Środkowo-Wschodniej. W jednym zakładzie 657 osób zainfekowanych, w efekcie 7000 osób w kwarantannie.
Göttingen: blok 18 piętrowy pracowników z w/w zakładów. Najpierw same zgłosiły się 2 osoby. Wtedy wysłano pod blok ambulans i przetestowano wszystkich 700 mieszkańców. 100 infekcji, 700 w kwarantannie.
Ogólnie rzecz biorąc, część ludzi, łącznie z niektórymi gabinetemi lekarskimi, zachowuje się tak, jakby było po epidemii. Część przestrzega reguł: maski, dezynfekcje.
Jak się idzie do restauracji, to lepiej najpierw zadzwonić, czy są miejsca, bo ze względu na konieczność odstępów między stolikami, są godziny, że wszystko jest zajęte.
Podobnie w kościołach, trzeba dużo wcześniej zgłosić telefonicznie, aby móc wejść na nabożeństwo.
Minęło pół roku pandemii i pojawiają się różne podsumowania. Tym razem – w odróżnieniu od infekcji przez kontakt (dotyk) - podkreśla się niebezpieczeństwo aerozoli w zamkniętych pomieszczeniach. Wirusy są maleńkie i są unoszone przez ruchy powietrza, np. podczas mówienia czy śpiewania.
https://www.dw.com/de/untersch%C3%A4tzte-gefahr-durch-corona-aerosole/a-54088848
Niektorzy eksperci już od dawna mówili, że nałatwiej zarazić się w zamkniętych pomieszczeniach. To działa również na stadionach, bo choć są one częściowo otwarte, to jednak jest tam duże zagęszczenie i ludzie głośno krzyczą.
Aerozole są drobnymi cząstkami i kropelkami unoszącymi się, a właściwie szybującymi w powietrzu. Są mniejsze niż 5 mikrometrów. Podczas wydychania, mówienia, śpiewania czy śmiania się taka subtelna mgiełka roznosi się w przestrzeni. Większe krople opadają szybko na podłoża, ale te najdrobniejsze – a zwłaszcza w pomieszczeniach zamkniętych – mogą unosić się w powietrzu przez wiele godzin.
U nas w Polsce lokalne ogniska to obecnie wesela. Ludzie są ze sobą przez wiele godzin w zamkniętym pomieszczeniu, a przy tym głośno mówią i śpiewają. A dodatkowo dochodzi często do bliskości i dotyku.
Wydaje się, że w miejscach, gdzie niewiele się mówi, ryzyko jest małe – np. w sklepach czy urzędach.
Wychodzi na to, że infekcje mają miejsce bardziej przez aerozole, niz przez powierzchnie. - Tak też czytałem u niektórych już przed miesiącami, ale wtedy tego nie propagowano. Natomiast teraz kładą na to nacisk środki masowego przekazu.
Inny typ informacji, które teraz szerzej są propagwane to artykuły o uszkodzeniach neurologicznych. Pisze się o tym, że wirus może spowodować uszkodzenia w mózgu i centralnym układzie nerwowym nawet wtedy gdy widoczne symptopmy są lekkie. A także może wywołać psychozy, paraliże oraz udary. Co gorsza, mają one być często późno rozpoznawalne.
https://www.dw.com/de/schwere-hirnsch%C3%A4den-selbst-bei-leichten-covid-19-symptomen-m%C3%B6glich/a-54104386
Inne spostrzeżenia
Lekarze wycofują się z intubacji i wymuszonego oddychania, bo mocno uszkadza płuca i wielu pacjentów umarło mimo, albo właśnie po zastosowaniu respiratorów. – A tych, co przeżyli „intensywną terapię” czeka skomplikowana rehabilitacja.
https://www.dw.com/de/sechs-monate-covid-19-eine-zwischenbilanz/a-54029298
Przy okazji epidemii wzrosła sprzedaż witaminy C, D3+K2, magnezu, cynku itp. - Prowadzone są badania, ale co nawyżej wskazuje się na czasową korelację, ale nie wykazuje się związku przyczynowego. Brak witaminy D3 obserwuje się przy wielu zachorowaniach.
Znajoma rozmawiała z Polką żyjącą we Włoszech. Od wiosny do jesieni zawsze pracowała jako przewodniczka turystów od rana do nocy, a teraz przyjechała do Polski, bo turystów we Włoszech po prostu nie ma.
W niemieckiej TV (ARD 1) mówią, że na Wyspach Kanaryjskich jest mnóstwo urlopowiczów. Aż 25% Niemców, którzy gdzieś wyjechali, wyjechali właśnie tam. Drugie 25% wyjechało do Grecji. Ale urlopowicze już zaczynają wycofywać rezerwacje na wyspy, bo, wobec dużej ilości gości, zapowiedziano tam zaostrzenie reżimu epidemiologicznego.
Lotnisko Köln Bonn ma teraz aż 80 lotów dziennie, jednak głównie tylko na wyspy i do Grecji. Przed rokiem miało 300.
Wobec niesłychanie nagłaśnianej groźności tej pandemii, zadziwia rażący brak konkretnych informacji. Intytucje wypowiadają się ostrożnie. Od osób prywatnych nie słyszałem, aby ktoś z ich znajomych czy rodziny poważnie zachorował. Statystyki są publikowane, ale ich interpretacja wymaga szerszej wiedzy oraz trzeba odróżniać hipotezy od stwierdzeń. Przykład:
Z-scores by country. Graphs of the weekly z-score at the national level in the EuroMOMO participating countries from week 1, 2015 until today.
https://www.euromomo.eu/graphs-and-maps
W Niektórych państwach ilość zmarłych w roku 2020 wzrosła. Być może wprost z powodu wirusa Sars-CoV-2, być może z powodu z powodu współwystępowania innych chorób oraz wirusa Sars-CoV-2. - Są państwa, w których umieralność nie wzrosła, np. w Europie Środkowo-Wschodniej. Przypuszcza się, że jednym z powodów mogą być wcześniejsze szczepienia. Chyba jednak inne były szczepionki w ZSRR i reszcie bloku wschodniego. - Wobec tego, że decydujące może być współwystępowanie chorób lub czynniki dodatkowe, za kluczową trzeba byłoby uznać ogólnie dobrą kondycję zdrowotną.
Od samego początku trwały spekulacje na temat naturalnych antyciał, wytwarzanych przez organizm. Czy się utrzymają i będą na zawsze chronić przed infekcjami? W tym temacie nie ma większej różnicy między domysłami z 24.04.2020 i 12.07.2020. Panuje niejasność. A nawet więcej. Najpierw propagowano, że ostatecznym ratunkiem dla wszystkich ludzi będzie szczepienie wszystkich żyjących na Ziemi. Jednak wobec wątpliwości, czy naturalne antyciała się utrzymają, zaczyna być opisywana wątpliwość, czy ewentualne szczepienie globalne da trwałą odporność. Jeżeli nie, to stoimy przed perspektywą powtarzania szczepień. A jak wiemy z dotychczasowych gryp, szczepienia bywały nieskuteczne, bo dóbr szczepów był nietrafny. Dobór ten z zasady jest narażony na nietrafność, bo jest wykonywany w oparciu o przewidywania. A przecież mogą i następują różne zmiany.
https://www.tagesspiegel.de/wissen/die-hohen-huerden-beim-corona-impfstoff-die-aussichten-auf-einen-immunschutz-gegen-covid-19-sind-vage/25768352.html
https://www.dw.com/de/studie-senkt-hoffnung-auf-lange-wirksamen-corona-impfstoff/a-54146490
c.d.n.
Inne artykuły na temat kryzysu:
https://www.swiatopoglad.kaluski.biz/kryzys.php